Często widzimy, jak pisklęta są karmione resztkami z próbek lub tańszą mieszanką, tylko dlatego, że nie osiągnęły jeszcze wieku do lotów. To bardzo złe.
Pisklęta powinny być rozpieszczane, aby niczego nie przegapiły i nie miały problemów z krzywą klatką piersiową i innymi schorzeniami. Nie należy podawać resztek, które zostawiają inne gołębie, jako pokarmu dla kur. Więcej odżywek białkowych, takich jak Protein Plus, witaminy, takie jak Vit Amino, probiotyki, takie jak Biotics, naturalne oleje zawarte w Healthy Oil są szczególnie przydatne dla harmonijnego rozwoju. Sanocest, dodany do wody pitnej w celu niszczenia bakterii i wirusów, minimalizuje ryzyko infekcji.
Zauważyłem coś jeszcze. Po zakończeniu lotów większość hodowców karmi tanią karmą zapomina o swoich gołębiach.
Ci hodowcy zapominają, że w okresie pierzenia kładzione są podwaliny pod przyszłoroczne wygrane. Doskonałe upierzenie pokaże swoją wartość podczas lotów. Upierzenie, które nie jest optymalne, będzie hamować ich prędkość. Teraz, gdy sport gołębiarski stał się sportem na najwyższym poziomie, najmniejsze rzeczy mogą mieć duże znaczenie.
Do Rzymu prowadzi wiele dróg, jeśli chodzi o opiekę nad gołębiami podczas pierzenia. Punktem wyjścia powinna być podaż aminokwasów o wystarczającej zawartości siarki. Ale nie tylko.
Podczas pierzenia wątroba pracuje ekstremalnie. Aby nowe pióra były optymalne, trzeba wyprodukować dużo materiałów budowlanych, a także powstaje dużo odpadów. Dlatego te odpady muszą zostać usunięte z wątroby i nerek. Tak więc optymalizacja tych organów pod kątem pierzenia nie jest zbędnym luksusem.

Każda choroba, która pojawia się podczas pierzenia, spowoduje poważne problemy w procesie pierzenia i tworzeniu piór. Z powodu utraty wagi podczas pierzenia spowodowanej wysiłkiem, jaki musi wykonać organizm, czasami czai się ognisko utajonego paratyfusu (salmonellozy). Jesień to pora roku, w której obserwujemy najwięcej przypadków salmonellozy. Wynika to z okresu pierzenia, ale także dlatego, że zanika działanie hamujące różnych środków dezynfekcyjnych podawanych w sezonie lotowym.
W moim własnym gołębniku gołębie otrzymują odżywki bogate w białka i aminokwasy, takie jak Protein Plus i Amino Forte, Sedo Plus na wątrobę, witaminy i bardzo dobrą karmę.
W cotygodniowej diecie nie brakuje probiotyków, ponieważ zauważyłam, jak ważne jest zdrowie jelit i regularnie stosuję Detox Plus z Moor Active w celu detoksykacji. Teraz jest czas, kiedy gołębie potrzebują od nas najwięcej zasobów i uwagi. Jeśli przegapimy ten okres, będziemy musieli poczekać rok, aż nadejdzie następny J.
Sukcesu i mądrośći! Loty najpierw wygrywa się umysłem!
Marius Tunduc