
1. Kiedy zacząłeś hodować gołębie i skąd ta pasja?
– Gołębie mam od dziecka, mniej więcej od 12 roku życia, przejmując tę pasję od znajomych. W 2008 roku miałem okazję poznać znanego w naszym kraju rolnika Bizbac Mihai, który również „zaraził mnie tym mikrobem”. W 2011 roku zostałem członkiem z odpowiednimi dokumentami Stowarzyszenia Gołębi Suceava, Club Burdujeni.
2. Ile masz gołębi?
– Sezon rozpoczęliśmy z 60 ulotkami, 80 pisklętami i 18 parami. Do hodowli.
3. Pozwól mi zatem zrozumieć, że poleciałeś teraz z 60 gołębiami?
- Tak to jest.
4. Jakie linie gołębi posiadasz?
– Posiadam gołębie z linii Koopmann, Ad Schaerlaeckens, Marc Brett z Niemiec oraz od rodziny Perijoc Liviu & Marian z Suceava, którzy są również naszymi przyjaciółmi.
5. Czy są jakieś produkty dla gołębi, które zrobiły na Tobie wrażenie? Czemu?
– Tak, jest produkt, który zrobił na mnie szczególne wrażenie i jest nim Top Form od Cest Pharma.
6. Co zauważyłeś po zażyciu produktu?
– Przed podaniem gołębie były obciążone, ale po podaniu Top Form zauważyliśmy znaczną poprawę kondycji fizycznej, umięśnienia. Jestem naprawdę podekscytowany tym produktem!
7. Jakich innych produktów używasz dla swoich gołębi?
– Stosuję również Tricoplus firmy Cest Pharma, Blitzform firmy Rohnfried, Belgasol z Belgii, Electrolit i Amino Forte firmy Cest Pharma, aby przyspieszyć regenerację po zawodach.
8. A teraz opowiedz nam o ostatnich wynikach.
– W pierwszym etapie funduszu zajęliśmy 3 miejsce na 641 hodowców.
– 33 miejsce na 25 000 gołębi. Skończyłem w dolnej połowie z 30 punktami.
– Miałem 2 etapy: jeden biegowy, na którym dostałem miejsce. 6 na 4800 gołębi, 2 miejsce na 139 hodowców oraz drugi etap półdystansowy gdzie zdobyliśmy 3 miejsce, 6 i 7 miejsce na klub, 2 miejsce w hodowcach.
– Na scenie w Przemyślu zasiadłam dobrze w klubie, 2 miejsce hodowca i 6 miejsce ptak.
– Na etapie Borsa udało nam się znowu bardzo dobre przyloty: 2 miejsce hodowca, 6 miejsce ptak na liczbę 4441 gołębi i 143 hodowców.

9. Jeśli masz ulubionego gołębia i co to jest?
– Mam dwie ulubione suczki Lady i The Fastest, które osiągnęły doskonałe wyniki i jestem z nich dumna.
Po tym wszystkim możemy im tylko życzyć:
Wiatr w piórach!